UR Journal of Humanities and Social Sciences nr 2(7)/2018
URI dla tej Kolekcjihttp://repozytorium.ur.edu.pl/handle/item/4169
Przeglądaj
Przeglądanie UR Journal of Humanities and Social Sciences nr 2(7)/2018 według Temat "capital"
Aktualnie wyświetlane 1 - 1 z 1
- Wyniki na stronie
- Opcje sortowania
Pozycja Kondycja gospodarcza Polski na tle europejskim w latach 1990–2004 w aspekcie wykorzystania czynników produkcji(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2018) Grala, DariuszPolska występowała przez okres transformacji jako państwo o niskiej konkurencyjności i słabym wykorzystaniu czynników wytwórczych, w szczególności pracy. Niska efektywność czynnika pracy i niedostatki kapitału były wprost spuścizną po upadłym systemie nakazowo-rozdzielczym PRL. W pracy ukazano wykorzystanie czynników produkcji w Polsce w latach 1990–2004 na tle Unii Europejskiej (z uwzględnieniem jej rozszerzenia w 1995 r.) i 10 krajów kandydujących z Europy Środkowo-Wschodniej oraz zmiany cen analizowanych czynników. Pomimo ciągle ogromnego dystansu w poziomie rozwoju, wyrażonego chociażby wskaźnikiem PKB na mieszkańca, w stosunku do państw Europy Zachodniej Polska u progu wstąpienia do Unii Europejskiej niezwykle zwolniła swoje tempo wzrostu (1% r/r). Klasyczne czynniki produkcji: kapitał, praca i ziemia były w różny sposób wykorzystywane, co wynikało z dziedzictwa PRL i zróżnicowanego wyposażenia w zasoby. Przez cały okres transformacji występowało bardzo wysokie zapotrzebowanie na kapitał fizyczny i finansowy. Koszt kapitału w Polsce był bardzo wysoki z powodu deficytu tego czynnika. Zatem gospodarka rozwijała się od 1989 r. w oparciu o import środków produkcyjnych oraz na kredyt zaciągany w zagranicznych instytucjach finansowych. Podobnie działo się w innych krajach postkomunistycznych. Obfitość zasobów pracy z powodu restrukturyzacji dawnych zakładów państwowych oraz wyżu demograficznego z lat 80. przy złej polityce rynku pracy i złej polityce socjalnej sprawiała, że zatrudnianie pracownika na etat w Polsce było nieopłacalne ze względu na koszty okołopłacowe. Występował wzrost bezzatrudnieniowy oraz zastępowanie człowieka technologią, nawet starej generacji technicznej, czyli przy zastosowaniu zużytych środków trwałych. W latach 1992–1999 bardziej produktywnie wykorzystywano czynnik kapitału, zaś od 2000 r. wyższą produktywność uzyskiwała praca niż kapitał. Ten proces był następstwem wielu doniosłych zmian makroekonomicznych w całej gospodarce.