Młoda Muzeologia
URI dla tego Zbioruhttp://repozytorium.ur.edu.pl/handle/item/1843
Czasopismo „Młoda Muzeologia” powstało z myślą o młodych pasjonatach interesujących się szerokim wachlarzem zagadnień związanych z muzeologią oraz pokrewnymi jej dyscyplinami naukowymi. Tematyka artykułów publikowanych na łamach periodyku dotyczy w głównej mierze problematyki muzealniczej, a w szczególności działalności muzeów, zbiorów muzealniczych i ich digitalizacji, edukacji w muzeach oraz wystawiennictwa. Czasopismo ma za zadanie popularyzować i uwrażliwiać społeczeństwo na sprawy związane z dziedzictwem kulturowym. Toteż mile widziane są artykuły poruszające kwestię ochrony zabytków, które często powiązane są z działalnością muzeów. Do druku przyjmowane są dotychczas niepublikowane artykuły, oprócz nich Redakcja zamieszcza recenzje merytoryczne oraz informacje o książkach a także wydarzeniach muzealniczych bądź naukowych (wystawy, konferencje).
Przeglądaj
Przeglądanie Młoda Muzeologia według Tytuł
Aktualnie wyświetlane 1 - 20 z 28
- Wyniki na stronie
- Opcje sortowania
Pozycja Co można wyczytać z fasady krakowskiej kamienicy?(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Byrska, KatarzynaKrakowskie kamienice kryją wiele tajemnic, opowiadają historie swoich mieszkańców i o przemijaniu czasu. Historyk, wykorzystując możliwość analizy źródeł wizualnych, może odczytać wiele informacji, analizując tylko strukturę zewnętrzną, czyli fasadę budynku. Zazwyczaj jest ona połączoną wizją architekta, budowniczych i zleceniodawcy. Kamienica u zbiegu Rynku Kleparskiego i ul. Św. Filipa w Krakowie jest doskonałym obiektem dla badacza historii epoki, w której powstała (przełom XIX/XX w.). Przedstawia bogaty program stylowy określany jako malowniczy eklektyzm i ornamentykę sięgającą po inspiracje antyczne, średniowieczne i z kultury ludowej. Ponadto umieszczono na niej również kilka inskrypcji będących prawdopodobnie mottem, inspiracją i swoistym podpisem autora – architekta Józefa Gajewskiego. Artykuł jest próbą opisu i przybliżenia tego budynku oraz interpretacji niesionego przez nią przekazu.Pozycja „Cudze chwalicie, swego nie znacie”, czyli kilka słów o promowaniu rodzimych zabytków(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Opielowska, ZuzannaMiejscowość Wiśniowa w powiecie strzyżowskim kryje w sobie pałac z duszą. To tutaj wiele lat temu, przy pomocy rodziny Mycielskich prężnie rozwijała się kultura i sztuka. Dzisiaj, ta mało znana przystań pomiędzy Rzeszowem a Jasłem, stara się przypomnieć zwiedzającym wspaniałe lata, gdy po alejach parkowych spacerowali między innymi tak znamienici artyści jak Jan Cybis, czy Józef Mehoffer. Okoliczni mieszkańcy nie zapomnieli o dokonaniach Mycielskich, a pamięć o nich jest nadal pielęgnowana między innymi przez licznie organizowane koncerty, plenery malarskie i wystawy. Postarano się również o odrestaurowanie zabytkowego dworu wraz z budynkami folwarcznymi i zadbanie o przepiękny park. Miejscowość ta powoli odzyskuje swoją zapomnianą już popularność, a samo miejsce nabiera nowego, świeżego uroku.Pozycja Cysterna Bazylikowa w Stambule(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Gorazd-Dziuban, PaulinaNiniejszy artykuł jest próbą zebrania i uporządkowania informacji dotyczących Cysterny Bazylikowej w oparciu o ostatnie publikacje w znacznym stopniu dostępne tylko w języku tureckim. Tekst przedstawia historię, legendy oraz współczesną formę zagospodarowania jedynego w swoim rodzaju parku archeologicznego. Konstrukcja cysterny przetrwała do czasów współczesnych praktycznie w niezmienionej postaci, dzięki czemu mamy możliwość podziwiania niezwykłego kunsztu antycznych inżynierów. Jednak to na podstawie źródeł pisanych jesteśmy w stanie prześledzić ogólne losy założenia oraz zmieniające się koncepcje jej wykorzystania.Pozycja Czy potrzebne są nowe formy ochrony zabytków? Wybrane uwagi w kontekście utworzenia Listy Skarbów Dziedzictwa(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Lizak, AgataAnalizując zmiany polskiego prawa na przestrzeni lat, można zauważyć tendencję do ustanawiania coraz to nowszych form ochrony zabytków. Potwierdzeniem tej tezy jest niedawne utworzenie Listy Skarbów Dziedzictwa, która w założeniu zapewnić ma objęcie najcenniejszych zabytków ruchomych szczególną ochroną. Celem referatu jest ukazanie samej istoty Listy Skarbów Dziedzictwa poprzez porównanie jej z innymi instrumentami prawnymi służącymi ochronie dziedzictwa. Rozważaniom poddano także znaczenie, jakie wpis na Listę mógłby mieć dla dóbr kultury będących potencjalnymi „kandydatami” do takowego wpisu. Zwrócono uwagę na rolę tej nowej formy w zakresie poszerzania świadomości społeczeństwa dotyczącej zabytków i konieczności ich ochrony. W dużym stopniu referat skupia się także na prawnych aspektach utworzenia Listy Skarbów Dziedzictwa, w tym na budzącym najwięcej kontrowersji pod kątem zgodności z Konstytucją RP aspekcie silnej ingerencji w prawo własności prywatnej (spór w tym temacie zakończony został ostatecznie rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego). Podjęto się także próby odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest, że kwestia Listy Skarbów Dziedzictwa stanie się przyczynkiem do dyskusji o ewentualnych innych nowych formach ochrony określonych kategorii zabytków.Pozycja Działalność kolekcjonerska Maksymiliana Goldsteina i jej znaczenie w ochronie zabytków sztuki żydowskiej(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Dudek, KatarzynaW środowisku lwowskich kolekcjonerów żydowskich na pierwszy plan wysunął się Maksymilian Goldstein. W jego kolekcji znalazły się bogate i rzadkie zbiory, o których możemy dowiedzieć się z publikacji wydanej w 1935 r. przez M. Goldsteina i K. Dresdnera „Kultura i sztuka ludu żydowskiego na ziemiach polskich”. Książ-ka ta stanowiła i stanowi nadal prawdziwe kompendium wiedzy odnośnie judaików w Polsce. Do najważniej-szych inicjatyw Goldsteina należą jednak jego starania o utworzenie Muzeum Żydowskiego we Lwowie. Jako pierwszy podejmował działania mające na celu powołanie jednostki muzealnej przy gminie żydowskiej. Po 24 latach jego dążenia doszły do skutku, niestety jednak wówczas odgrywał on już mało znaczącą rolę w jego tworzeniu.Pozycja Dziedzictwo kulturowe w heraldyce samorządowej na przykładzie herbów gmin i powiatów Mazowsza Zachodniego(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Trafalski, GrzegorzPo wprowadzeniu ustawy o samorządzie terytorialnym w 1990 r. rady gmin stanęły przed nowym wyzwaniem, jakim było przyjęcie uchwał w sprawie herbów gmin, miast i powiatów. Proces ten naturalnie poprzedziły dyskusje w środowisku heraldycznym. Ich wynikiem był katalog symboli, do których powinna odwołać się rada przy tworzeniu swojego signum. Jego autorzy podkreślali, że herby są cennym dziedzictwem kulturowym i jako takie powinny podlegać ochronie. Nie odnotowano, jednakże, że zestaw znaków poleconych samorządom do wykorzystania zamyka się w jednym haśle, jakim jest dziedzictwo. W artykule postanowiłem wskazać, jak poszczególne rady wykorzystały je w swoich herbach. Terenem obserwacji uczyniłem Zachodnie Mazowsze (rozumiane w granicach staropolskiego województwa rawskiego).Pozycja Geneza i rozwój wiatraków typu paltrak na ziemiach polskich(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Habecka, EmiliaPaltraki należą do jednego z trzech podstawowych typów młynów wietrznych. Ich stan badań, mimo wzrastającego zainteresowania tym typem wiatraka w ostatnich latach, jest wciąż ubogi. Jego nazwa, nieznanego pochodzenia, jest najczęściej porównywana do nazw obszernej odzieży wierzchniej. Ma to związek z bryłą wiatraka, która zwęża się ku górze, a jej odeskowanie sięga gruntu. Pierwszy paltrak powstał na terenach Niderlandów w pierwszej dekadzie XVII w. Jego konstruktorem był Cornelius Corneliszoon van Uitgeest. Otrzymał on w 1593 r. patent na tartak napędzany siłą wiatru. Kiedy wynalazek zyskał spore uznanie, zaczął się rozpowszechniać na inne tereny europejskie. Wraz z emigracją holenderską dotarł także do Polski, gdzie w XIX w. zaczęło powstawać wiele warsztatów zajmujących się budową tych młynów oraz produkcją części zamiennych do nich. Pojawiające się coraz większe wymagania właścicieli młynów były przyczyną ulepszania tych wiatraków oraz stosowania nowych rozwiązań, które miały ułatwić i przyśpieszyć pracę. Z tego powodu wprowadzano wiele nowinek także w mechanizmie obrotowym paltraków. Najlepiej rozpoznane zostały mechanizmy jezdne tych wiatraków na terenie Dolnej Saksonii. Różnice występowały w wysokości cokołu, ilości i formie rolek, ich rozstawieniu i osadzeniu, sposobie obracania wiatraka do kierunku wiejącego wiatru oraz w budowie samego pierścienia żelaznego, po którym toczyły się rolki. Mimo licznych badań tych młynów wietrznych, wciąż pozostaje wiele pytań, na które trudno znaleźć odpowiedź. Są one jednak motywacją do dalszych poszukiwań.Pozycja Grodziska wczesnośredniowieczne z VIII–X w. na obszarze województwa podkarpackiego. Badania archeologiczne i co dalej? Prezentacja podejścia badacza i przeciętnego człowieka do zabytkowego obiektu na wybranych przykładach(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Śpiewla, ŁukaszGłównym celem artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie: badania archeologiczne i co dalej?, a także ukazanie podejścia badacza i przeciętnego człowieka do grodziska wczesnośredniowiecznego. W celu uzyskania odpowiedzi na postawione pytanie zostanie zaprezentowanych kilka przykładów wybranych wczesnośredniowiecznych założeń obronnych zlokalizowanych na terenie województwa podkarpackiego. Obszar ten posiada urozmaiconą rzeźbę terenu. W jego obrębie zlokalizowanych jest 19 obiektów, których okres funkcjonowania, lub przynajmniej jego początek, mieści się w przedziale od VIII do końca X w. W tekście przedstawiono fortyfikacje znajdujące się w miejscowościach: Budy Głogowskie, Chodakówka, Wietrzno oraz Trzcinica. W trakcie prezentacji każdego z wymienionych stanowisk zwrócono uwagę na jego lokalizację, historię badań i ich następstwo, obecny stan zachowania, a także współczesną formę użytkowania terenu. Zainteresowanie badaczy grodziskami jest duże, jednak ostatnimi czasy spada z powodu wysokich nakładów finansowych niezbędnych do przeprowadzenia badań wykopaliskowych, których miejsce nierzadko zajmowane jest przez prospekcje wykonywane za pomocą metod nieinwazyjnych. Rezultaty prac autorzy publikują w literaturze naukowej i popularnonaukowej. Do jednych z najbardziej spektakularnych przykładów należą badania stanowiska w Trzcinicy, na którym zbudowano skansen archeologiczny. Umożliwia on szeroką prezentację społeczeństwu dziedzictwa minionej przeszłości. W przypadku pozostałych omówionych obiektów ich badacze zaprezentowali wyniki eksploracji w fachowej literaturze. Odbiór społeczny pozostałości dawnych grodów jest różny, gdyż obiekt w Budach Głogowskich jest zaśmiecany, w Chodakówce znacznie ucierpiał wskutek długotrwałego użytkowania rolniczego, w Wietrznie pozostał nienaruszony przez aktywność ludzką. Najlepiej pod względem zachowania prezentuje się obiekt w Trzcinicy, który jest atrakcją turystyczną.Pozycja Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego i jego trudne Początki. Sprawozdanie z działalności Koła Naukowego za rok 2014/2015(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Kocańda, PawełPozycja Mezolit Tyrolu i przyległych terenów Alp Wschodnich(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Wydrzycki, AlbertCelem niniejszej pracy jest przedstawienie środkowej epoki kamienia (mezolitu) na terenie historycznego regionu Tyrol i przyległych Alp Wschodnich. Podjęta w pracy tematyka dotyczy archeologii w obszarze alpejskim w kontekście środowiskowym. Metodyka badań, polegająca na pogłębionej analizie stanowisk archeologicznych, dotyka również zagadnień związanych z klimatem, wpływem ukształtowania terenu, wyborem surowca, a także kontaktami społecznymi w mezolicie. Analiza licznych źródeł archeologicznych pozwoliła na sformułowanie syntetycznego obrazu osadnictwa mezolitycznego Alp Wschodnich. Ukazuje on swobodę w przemieszczaniu się człowieka w terenie o różnej wysokości bezwzględnej, zróżnicowanej budowie geologicznej i odmiennych warunkach klimatycznych. Uwzględniony został czynnik lokalnej dostępności surowców do wytwarzania artefaktów kamiennych, a także wyraźny wpływ klimatu na działalność człowieka. Poruszony został problem mobilności osadnictwa mezolitycznego w górach i trudności w archeologicznej identyfikacji ówczesnych pochówków.Pozycja „Nie ma historii bez dat” – możliwości modelowania bayesowskiego(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Kozicka, MagdalenaO swoistej rewolucji, jaką dla archeologii było wprowadzenie metody radiowęglowej, napisano już wiele. Za wydarzenie podobnej wagi uznaje się wprowadzenie kalibracji wyników datowań, a następnie ich analizy statystycznej. Teoria prawdopodobieństwa Bayesa umożliwia archeologom precyzowanie wieku zabytków i układów nawarstwień, a co za tym idzie, dynamizowanie opisu zdarzeń i korelowanie ich między sobą. Jednak samo wyliczenie w kolejności faktów zarejestrowanych na stanowisku nie wykorzystuje potencjału modelowania statystycznego datowań radiowęglowych, podobnie jak fenomenologiczna narracja nie oddaje prawdopodobnego tempa zdarzeń. Jednak mogą się one wzajemnie uzupełniać, pozwalając na śledzenie złożonych relacji kulturowych. Opracowania neolitycznego nasypu w Fussell’s Lodge stanowią tego dobry przykład.Pozycja O bezpieczeństwie ontologicznym archeologii(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Gwardecki, MateuszCelem pracy jest zaaplikowanie na pole teorii archeologii pojęcia bezpieczeństwa ontologicznego (wywodzącego się z socjologii i psychologii). Aplikacja ta pomocna jest do rozpoznania kluczowych przekonań i związanych z nimi wartości, które stanowią fundament archeologii. Staram się wykazać, że poczucie bezpieczeństwa ontologicznego towarzyszące pracy archeologa jest podyktowane milczącym przyjęciem jakieś opcji filozoficznej, a nie odkrywaniem wiedzy prawomocnej o przeszłości. Zabieg ten ma za zadanie polecić inne sposoby uprawiania archeologii. Posiłkując się podziałem J. Habermasa na nauki działające w interesie panowania i nauki skupione na celu emancypacyjno-hermeneutycznym, wskazuję na dysproporcję tych dwóch interesów poznawczych w archeologii (wyraźna dominacja pierwszego). Określenie bezpieczeństwa ontologicznego archeologii staje się pretekstem do przedstawienia propozycji jego przeformułowania. Motywacją do tego jest uwzględnienie, iż samo bezpieczeństwo ontologiczne jest pozorem, który nie może zapewnić stabilności i pewności poznania świata, ponieważ jego właściwością jest dynamiczność i dialogiczność. Sformułowanie „nowego” bezpieczeństwa ontologicznego opieram na realizmie wewnątrzkulturowym. Oferta, którą przedstawiam w niniejszym artykule, jak sądzę, pozwala archeologii zachować samodzielność oraz umożliwia realizację celów interpretacji humanistycznej, przy tym broni się przed wadami relatywizmu.Pozycja O poszukiwaniu tradycji: Wyspy Brytyjskie i spuścizna celtycka(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Opielowska-Nowak, ZuzannaWyspy Brytyjskie są miejscem, gdzie do dnia dzisiejszego można zauważyć żywe zainteresowanie rodzimą kulturą. Pielęgnuje się słynne zabytki, gotyckie katedry, kładzie nacisk na kultywowanie pamięci o pieśniach ludowych, tańcu. Mnóstwo elementów z życia codziennego skłania się ku tradycji, lecz jaka jest jej prawdziwa geneza? Powołując się na kilka przykładów, takich jak: postać i funkcja druida, wizerunek Celta, strój narodowy Szkotów czy Walijczyków oraz interpretacje celtyckich pozostałości materialnych przez Irlandczyków, możliwe jest wyciągnięcie wniosków, które z wymienionych tradycji są rzeczywistą próbą kontynuowania rodzimego obyczaju, a jakie z nich zostały wytworzone na potrzeby współczesnego człowieka, szczególnie w dobie romantyzmu, gdy kształtowała się świadomość narodowa. Bazując na dokonaniach Erica Hobsbawma, autorka spróbuje znaleźć odpowiedź na powyższe pytania. Współcześnie bardzo często obraz tradycji podawany nam w kulturze nie pokrywa się z wiedzą archeologiczną i historyczną. Zjawisko tworzenia się nowej obyczajowości jest powszechnie znane już od bardzo dawna, jednakże często nie mamy o nim świadomości. Wynalezionymi tradycjami stały się symbole narodowe i rytuały prezentowane jako dawne. Wyraźnym wskaźnikiem jest duża inspiracja ówczesnych odkrywaniem zamierzchłej przeszłości Celtów i druidów, która niejednokrotnie stawała się bodźcem popychającym ludność do przemian. Metamorfozy następowały najczęściej w czasach kryzysu, kiedy naród w określonym zakresie tracił odrębność, bądź zapatrywał się w kierunku swoich sąsiadów, przejmując ich zwyczaje. To doprowadziło do tego, że zaczęto zastanawiać się nad swoją przynależnością. Niejednokrotnie tworzono historię opartą na współczesnych fałszerstwach bądź domysłach.Pozycja Obrządek pogrzebowy w grupie górnośląsko-małopolskiej kultury łużyckiej jako materialny obraz kultury duchowej i przemian społecznych(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Kowalczyk-Matys, PaulinaCmentarzyska są niemal jedyną materialną pozostałością po wierzeniach i obyczajowości związanej ze strefą sacrum, jaką niewątpliwie jest śmierć. Grupa górnośląsko-małopolska kultury łużyckiej, rozwijająca się na terenach Górnego Śląska i Małopolski od III OEB, jest szczególną pod względem obrządku pogrzebowego. Reprezentuje szerokie spektrum zwyczajów pogrzebowych, które zmieniały się w czasie i różniły w poszczególnych regionach. Zostaną przedstawione sposoby wyposażania grobów – od pochówków z naszej perspektywy ubogich po bardzo bogato wyposażone w garnitury ozdób brązowych, żelaznych, ceramikę (przykładowo cmentarzyska w Świbiu, pow. Gliwice, Opatowie, pow. Kłobuck) , ich konstrukcje (między innymi groby z konstrukcjami kamiennymi). Równie zróżnicowane są sposoby traktowania ciała zmarłego. W początkach funkcjonowania grupy dominowało ciałopalenie, jednak na przełomie późnej epoki brązu i wczesnej epoki żelaza pojawił się birytualny obrządek pogrzebowy. Ponadto prowadzone w ostatnich latach szerokopłaszczyznowe badania pozwoliły nie tylko na rozpoznanie nowych stanowisk sepulkralnych, ale także lepiej ocenić lokalizację cmentarzysk względem stanowisk osadowych i relacje między nimi.Pozycja Od redakcji(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Gardeła, LeszekPozycja Poszukiwany właściciel ręki. Dzieje prawicy świętego Stefana(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Haracz, Katarzyna; Szczurek, MarekNiniejszy artykuł skupia się na przedstawieniu burzliwych dziejów domniemanej prawicy Świętego Stefana I króla Węgier, jak również opisuje badania jakim został poddany ten zabytek. Pierwsza część artykułu dotyczy historii niezwykłych podróży, jakie na przestrzeni wieków owa ręka odbyła. W tej części, autorzy starają się pokazać znaczenie tego zabytku tak dla Węgrów, jak i dla innych narodów europejskich oraz podejmują próbę wyjaśnienia jak i czy kiedykolwiek rzeczywiście doszło do oddzielenia ramienia od dłoni. Druga część artykułu traktuje o badaniach naukowych, których przedmiotem była ta relikwia. Część ta charakteryzuje zarówno sam przebieg badań, jak i trudności związane z ich przeprowadzeniem. W trakcie trzech prób zbadania zabytku, nie dowiedzieliśmy się o nim zbyt wiele. Nadal nie znamy datowania dłoni. Fakt, że jest to relikwia katolicka bardzo utrudnia dalsze badania. Zabytek ten wciąż pozostaje bardzo tajemniczy.Pozycja Pronoetes w majątkach Apionów w perspektywie prawnej i społecznej(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Marek, RafałUmowy dotyczące zarządu majątkami ziemskimi Apionów wskazują, że głównym zadaniem administratorów tego rodzaju dóbr było zapewnienie optymalnej gospodarki finansowej w oparciu o rejestry i pokwitowania przez nich wydawane. Posługiwano się standardowymi formularzami redagowanymi przede wszystkim z myślą o interesach właściciela ziemi. Umowy zawierają klauzule wskazujące na dążenie pracodawcy do maksymalnego zabezpieczenia się przed stratami powstałymi wskutek złego zarządu (poręczenia, zastaw, hipoteka generalna). Taka praktyka jest o tyle uzasadniona, że rolnictwo było głównym działem gospodarki, a arystokracja dążyła do szybkiego zwrotu swych kapitałochłonnych inwestycji w uprawę ziemi (irygacje, winnice).Pozycja Przedmioty w terenie, czyli etnograficzna refleksja archeologa. O biografiach pamiątek rodzinnych(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Raczyńska-Kruk, MartaTekst stanowi propozycję etnograficznej interpretacji pamiątek rodzinnych na podstawie materiału terenowego, który zgromadzony został w trakcie badań poświęconych domowym poddaszom prowadzonych w latach 2012–2014 w Gąsawie na Pałukach. Punktem wyjścia dla rozważań jest próba spojrzenia na przedmiot jako tekst, zbiór zapisanych w jego materii komunikatów, gdyż cechuje się on mocą „sprawczą” (ang. agency), zdolny jest wywierać wpływ na kształt narracji swych właścicieli, jak również wytyczać przed interpretującym określone drogi etnograficznego opisu. Autorka, archeolog i etnograf równocześnie, decyduje się postawić kilka przywołanych przez rozmówców pamiątek – rzeczy posiadających znaczenie biograficzne, często przekazywanych z pokolenia na pokolenie i zdolnych uosabiać konkretne postacie – w roli podmiotów badań oraz samodzielnych narratorów opowieści o przeszłości. W myśl postmodernistycznego „zwrotu ku rzeczom”, przy pomocy hermeneutycznych narzędzi interpretacji oraz archeologicznej metafory „warstw czasu”, usiłuje wydobyć pewne zdeponowane w nich treści dotyczące przeszłości ludzi oraz miejsc, z którymi są powiązane. Powstające w ten sposób „biografie przedmiotów” tworzą zbiór historii w pewnym sensie „konkurencyjnych” względem opowieści swych właścicieli, lecz będących równoprawnym źródłem wiedzy etnograficznej oraz unikatowym zwierciadłem czasu minionego.Pozycja Rewitalizacja przestrzeni miejskiej Rynku w Krasnymstawie – wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych w latach 2007–2008(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2017) Kiszczak, JacekPrzystąpienie Polski do Unii Europejskiej pozwoliło pozyskać środki finansowe na rewitalizację zabytkowej przestrzeni miejskiej Rynku w Krasnymstawie. Badania archeologiczne przeprowadzono w latach 2007–2008. W trakcie badań odsłonięte zostały relikty nowożytnego ratusza wraz z piwnicami, który powstał po 1575 r. i funkcjonował do początków XIX w. Nie został zidentyfikowany budynek, który mógł pełnić funkcję ratusza przed 1575 r. Nie wystąpiła ilościowo i jakościowo rozwinięta stratygrafia. Ze względu na rosnące drzewa nie udało się przebadać całości Rynku, co w konsekwencji rzutuje na niedostateczny stan rozpoznania ratusza i placu rynkowego.Pozycja Ruiny zamków jako przykład obiektów muzealnych na „wolnym powietrzu”. Wstęp do problematyki i historia zainteresowań do 1914 roku(Koło Naukowe Studentów Muzeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Kocańda, PawełCelem niniejszego artykułu jest przybliżenie problematyki ruin zamków jako obiektów muzealnych „in situ” będących jednocześnie przykładami placówek na tzw. „wolnym powietrzu”. Ruiny zamków stanowią nieodłączny element polskiego krajobrazu kulturowego. Pojawienie się średniowiecznego budownictwa obronnego wiązać można z przemianami społeczno-ekonomicznymi, które zaszły w obrębie wczesnośredniowiecznych grodów na przełomie XII i XIII wieku. Zainteresowanie ruinami zamków wynikało z dwóch powodów. Pierwszym były pobudki patriotyczne, jakie pojawiły się w Polsce po utracie niepodległości w XVIII wieku. Majestatyczne ruiny traktowano wówczas jako dawny symbol potęgi państwa polskiego, którego władcy niegdyś wznosili tak wielkie budowle. W rozwijaniu patriotyzmu sprzyjali ówcześnie wielcy malarze i rysownicy, wśród których wymienić należy Napoleona Ordę, Bogusza Stęczyńskiego czy Zygmunta Vogla. Poprzez rysowanie ruin i rozpowszechnianie swoich dzieł szerokiej publiczności przyczyniali się do podniesienia na duchu zniewolonego narodu. Obecnie ich dzieła stanowią nieocenione źródło wiedzy dla historyków sztuki i architektury oraz archeologów. Drugi powód zainteresowania wynikał z rozwoju nauki pod koniec XVIII wieku, a szczególnie w następnym stuleciu. Zwrócono wówczas uwagę na fatalny stan zachowania niektórych ruin i podjęto próbę ich ochrony oraz inwentaryzacji. Procesy te przebiegały różnie, w zależności od zaboru. Na szczególną uwagę zasługują działania Kazimierza Stronczyńskiego i jego wielka inwentaryzacja zabytków w Królestwie Polskim. Rozwój archeologii wpłynął także na przyrost badań archeologicznych i architektonicznych, które rzuciły nowe światło na historię wielu zamków. Na ten okres przypada działalność Łuszczkiewicza i Sokołowskiego, którzy prowadzili pierwsze profesjonalne badania na zamku wawelskim i Ostrowie Lednickim.