Przeglądanie według Temat "pomoc rozwojowa"
Aktualnie wyświetlane 1 - 2 z 2
- Wyniki na stronie
- Opcje sortowania
Pozycja Azjatycki model pomocy rozwojowej(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2015) Nowak, WiolettaOd początku XXI wieku obserwuje się wzrost poziomu pomocy rozwojowej. W udzielanie pomocy krajom rozwijającym się są zaangażowane nie tylko najbardziej rozwinięte gospodarki świata, ale także arabskie kraje naftowe i gospodarki wschodzące. Każda grupa donatorów kieruje się własnymi zasadami udzielania pomocy. Obecnie do najważniejszych azjatyckich donatorów należą Japonia i Chiny. Kraje te wraz z Koreą Południową stosują bardzo zbliżone strategie udzielania pomocy rozwojowej. Przede wszystkim, politykę pomocy rozwojowej podporządkowały osiąganiu korzyści narodowych. Japonia, Chiny i Korea Południowa pomoc rozwojową zastąpiły współpracą rozwojową. Unikają hierarchicznej relacji donator – odbiorca i nie interweniują w sprawy wewnętrze krajów beneficjentów. Często udzielają pomocy w celu zwiększenia siły nabywczej krajów odbiorców i zapewnienia sobie dostępu do nowych rynków zbytu. Pomoc azjatyckich donatorów nie zastępuje inwestycji zagranicznych w krajach – odbiorcach, ale ułatwia ich napływ. Często jest skutecznym narzędziem dyplomacji surowcowej. Według Japonii, Chin i Korei pomoc ma wzmacniać postawę samopomocy w krajach odbiorcach, a nie ją zastępować. W związku z tym, najczęściej ma formę pożyczek, które trzeba spłacać. Perspektywa spłaty wymusza bardziej przemyślane inwestycje rozwojowe oraz wzrost dyscypliny fiskalnej w krajach odbiorcach. Pomoc jest przeznaczana głównie na realizację określonych projektów mających na celu poprawę infrastruktury. Polityka pomocy azjatyckich donatorów skupia się na osiąganiu wzajemnych korzyści wynikających z połączenia pomocy rozwojowej, inwestycji i handlu.Pozycja Rywalizacja handlowa Unii Europejskiej i gospodarek wschodzących w Afryce(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2016) Nowak, WiolettaUnia Europejska jest najważniejszym partnerem handlowym Afryki. Jednak od początku globalnego kryzysu finansowego, systematycznie traci swoją przewagę nad gospodarkami wschodzącymi w handlu z krajami afrykańskimi. Od 2007 roku wymiana handlowa Chin, Indii, Brazylii i Turcji z 34 najsłabiej rozwiniętymi krajami Afryki przewyższa wymianę Unii Europejskiej z LDCs. Gospodarki wschodzące nie tylko rywalizują między sobą o afrykańskie surowce, rynki zbytu i wpływy na kontynencie, ale stanowią zagrożenie dla pozycji i interesów Europy w Afryce. W artykule pokazano skalę i trendy w handlu dobrami między krajami Unii Europejskiej i 54 krajami afrykańskimi oraz 4 gospodarkami wschodzącymi (Chiny, Indie, Brazylia, Turcja) i Afryką w latach 2000–2013. Wymianę handlową między stronami zbadano na podstawie danych UN Comtrade Database. Relacje handlowe Unii Europejskiej z Afryką są bardzo złożone. Unia prowadzi negocjacje z poszczególnymi krajami, grupami krajów i Unią Afrykańską. Deklaruje partnerstwo w stosunkach z Afryką, naciska na wielostronną liberalizację handlu przez kraje afrykańskie, ale sama wciąż stosuje protekcjonistyczną politykę wewnętrzną. Przeznacza coraz większe kwoty na pomoc dla Afryki. Jednak otrzymanie pomocy uwarunkowane jest spełnieniem szeregu różnych kryteriów. Gospodarki wschodzące traktują kraje afrykańskie jako równorzędnych partnerów, rozwijają współpracę Południe-Południe i nie ingerują w sprawy wewnętrzne swoich partnerów handlowych. Systematycznie zwiększają pomoc rozwojową nie stawiając przy tym warunków politycznych. Zarówno UE, jak i gospodarki wschodzące, łączą politykę handlową z polityką rozwojową i inwestycyjną. Wydaje się jednak, że gospodarki wschodzące znalazły efektywniejszy sposób.