Przeglądanie według Temat "duszpasterstwo"
Aktualnie wyświetlane 1 - 2 z 2
- Wyniki na stronie
- Opcje sortowania
Pozycja Ojczyzna. Bóg. Prawo. Duszpasterstwo Policji (1919–2023)(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2023-12) Fąfara, KazimierzArtykuł podejmuje próbę pokazania działalności duszpasterskiej Kościoła katolickiego w policyjnej formacji. Księża duszpasterze i kapelani policyjni mieli już spore prawne umocowanie w okresie międzywojennym, dzięki któremu uczestniczyli w różnych uroczystościach patriotycznych, byli współorganizatorami spotkań z racji świąt kościelnych, błogosławili, wygłaszali prelekcje, nieśli duchowe wsparcie w wypełnianiu trudnych obowiązków przez policjantów. W okresie drugiej wojny światowej nieśli duchowe umocnienie i wspierali policjantów w działalności charytatywnej. Czas Milicji Obywatelskiej nie zapisał działań duszpasterskich wśród milicjantów, którzy byli poddani totalnej indoktrynacji socjalistycznej i ateistycznej i zabraniano im spełniać praktyki religijne. Dopiero po powołaniu przez Sejm RP 6 kwietnia 1990 r. Policji Państwowej nastąpił czas „wchodzenia” duszpasterzy-kapelanów policji z Ewangelią w formację i struktury policyjne, czego domagali się sami funkcjonariusze Policji. Kapelani są zapraszani na różne uroczystości policyjne, patriotyczne, a nawet rodzinne, w których spełniają przewidziane przez prawo kościelne określone posługi duszpasterskie. Pełnią ważną funkcję w formacji policjantów, nie szczędząc czasu i poświęcenia, aby być z nimi i ich rodzinami, zwłaszcza w chwilach trudnych. W zdecydowanej większości duszpasterze-kapelani Policji za kapłańskie posługi nie pobierają żadnego wynagrodzenia. Duszpasterstwo Policji w Polsce choć ma już dobrze wypracowane metody pracy, to jednak wymaga dalszego doskonalenia i jeszcze większego wzmocnienia w policyjnych strukturach.Pozycja Sztuka z wiary i dla wiary(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2011-12) Królikowski, JanuszDoświadczenie historyczne potwierdza, że Kościół potrzebuje sztuki, a sztuka posiada w Kościele swojego zdecydowanego sprzymierzeńca. Podstawą tego związku jest zasadnicza prawda wiary, która mówi, że wieczne Słowo Boże stało się ciałem, a więc dokonało najwyższej aprobaty religijnej tego, co widzialne. Ta prawda wiary wspiera dokonujące się obecnie, ponowne „odkrycie” obrazu w religii. W tym kontekście pojawia się pytanie, w jaki sposób można by na nowo włączyć zwłaszcza obraz do doświadczenia chrześcijańskiego. Mając na względzie tę potrzebę, w niniejszym artykule została ukazana konieczność dokonania nowej syntezy między słowem i obrazem, spojrzenia na twórczość artystyczną w perspektywie prawdy o udziale człowieka w tajemnicy stworzenia, włączenia sztuki do doświadczenia duchowego chrześcijanina, szczególnie do modlitwy i kształtowania wspólnoty w wierze. W artykule zwrócono uwagę także na możliwe niebezpieczeństwa stąd wynikające, zwłaszcza niebezpieczeństwo redukowania sztuki kościelnej do samego dobra kulturowego.