Przeglądanie według Temat "Jacek Malczewski"
Aktualnie wyświetlane 1 - 2 z 2
- Wyniki na stronie
- Opcje sortowania
Pozycja Prawda modela i Ukrzyżowania Jacka Malczewskiego(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2010-12) Kudelska, DorotaW obrazach J. Malczewskiego często pojawiały się tematy biblijne, ale obrazy stricte religijne, tj. przeznaczone do kultu, są wśród jego prac bardzo rzadkie. W kontekście religijności artysty odnotować trzeba, oprócz tradycji modlitwy wyniesionej z domu, że w młodości należał on do Towarzystwa św. Wincentego á Paulo zalecającego, poza działalnością charytatywną, systematyczną lekturę Starego i Nowego Testamentu oraz tekstów rozwijających duchowość. Dwa Ukrzyżowania namalowane przez Malczewskiego podobne są kompozycyjnie (pierwsze z kaplicy Konopków z Brnia przy kościele św. Katarzyny w Oleśnie, znane tylko z fotografii, powstało w 1898 roku; drugie, w kościele Wszystkich Świętych w Bobowej, pochodzi z ok. 1903 roku). Przedstawiona w artykule dokumentacja umożliwia odtworzenie okoliczności powstania obu obrazów i ich datowanie. Autorka konfrontuje charakter Ukrzyżowań z zalecanymi w powszechnym nauczaniu kościelnym „optymistycznymi” tematami Maryjnymi i wizerunkiem Serca Jezusowego, akcentującym nadzieję na zbawienie. Sposób malowania Ukrzyżowania z Bobowej wydobywa ekspresyjne, trupie cechy ciała Jezusa. Modelem był samobójca, którego artysta upozował odpowiednio w prosektorium Katedry Anatomii Zakładu Medycyny Sądowej kierowanej przez swojego znajomego, prof. L. Wachholtza. Ślady tego „pierwowzoru” są wyraźnie widoczne w obrazie z Bobowej – pionowa belka krzyża jest identycznie pęknięta jak deska na fotografii ukazującej ciało samobójcy; widoczne są też drut wbity w ramię i podtrzymujące ciało w pozycji pionowej kołki pod pachami, ułatwiające ułożenie ciała w pozycji odpowiedniej do fotografii sądowej. Przewrotność tego zamysłu (z jednej strony mamy samobójstwo i ówczesne zasady jego osądu, z drugiej zaś rodzaj i skutki cielesności Boga-człowieka) ma wiele wspólnego z ówczesna literaturą operującą hiperboliczną monumentalizacją. Takie ujęcie tematu było jednak nie do udźwignięcia ani dla małomiasteczkowego proboszcza, ani tym bardziej dla jego parafian – obraz został więc usunięty z ołtarza głównego.Pozycja Św. Franciszek Jacka Malczewskiego i idea dionizyjskości(Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2010-12) Haake, MichałAutor studium podejmuje próbę zmierzenia się z silnie rozpowszechnionym poglądem o synkretyzmie sztuki Jacka Malczewskiego, polegającym na wiązaniu wspólnym przesłaniem antycznego kultu Dionizosa i chrześcijańskiej nauki o zbawieniu. Analiza jednego z licznych obrazów artysty z motywem fauna Św. Franciszek ma wykazać, że relacja między tytułowym bohaterem a mitologicznymi stworzeniami nie jest spotkaniem bliźniaczych sobie postaw względem świata natury. Ukazana tu została raczej sytuacja, w której te drugie ulegają w kontakcie ze świętym podporządkowaniu instancji „nieprzekraczalnego”, jaką dla każdego obrazu jest płaszczyzna i jej granica. Podporządkowanie to przejawia się w formalnym ukształtowaniu postaci. Ta pozwalająca się zrozumieć jedynie w naocznym kontakcie z dziełem zależność jest malarskim wyrazem głębokiej, chrześcijańskiej postawy artysty, reprezentowanej także przez innych współczesnych Malczewskiemu twórców, zmagających się z modernistycznym „odczarowaniem” (termin Maksa Webera) i dowodzących swą twórczością zawierzenia chrześcijańskiej transcendencji (m.in. Jan Kasprowicz).